Belgian Pale Ale – historia i charakterystyka

Belgian pale ale to piwo z wielu względów bardzo mi bliskie. Miałam szczęście uczyć się warzenia belgijskich ales od najlepszych belgijskich piwowarów, a później mogłam wykorzystać tę wiedzę warząc w domowej kuchni BPA, które zostało wybrane najlepszym piwem Festiwalu Birofilia 2010. Piwo osiągnęło sukces, bo warzyłam je przede wszystkim dla siebie, ja po prostu uwielbiam piwa w tym stylu – lekkie (jak na belgijskie standardy), sesyjne, bardzo aromatyczne, zharmonizowane, bursztynowe piwo o nieziemskim zapachu, czapie trwałej, białej piany i cudownym smaku…

Belgian pale ale wywodzi się z okolic Antwerpii i Brabancji. Jego historia sięga XVI – XVII w.  Piwa te były codziennymi, sesyjnymi trunkami, oczywiście jak wszystkie piwa w tamtym okresie górnej fermentacji… Już na początku XIXw tradycyjne belgijskie ale zaczęło być wypierane przez coraz bardziej popularne jasne, orzeźwiające piwa dolnej fermentacji. Belgijscy piwowarzy nie patrzyli na to z założonymi rękami, zmieniali receptury, tak aby ich piwa zaczęły  wpisywać się w aktualne trendy. Zaczęli wykorzystywać najbardziej jasny słód jaki tylko był dostępny, chmielić piwo niemieckimi i czeskimi odmianami chmielu, ale nie zmienili duszy piwa, tego co nadaje mu ten niepowtarzalny charakter, czyli drożdży. Belgijskie pale ale odróżniało się od angielskiego tym, że  było bardziej estrowe, bardziej przyprawowe, o niższej goryczce i niższym aromacie chmielowym. Po II wojnie światowej ilość browarów warzących tradycyjne ale uległa jeszcze zmniejszeniu. Większość browarów odbudowywanych po wojnie przestawiła się na produkcję piw dolnej fermentacji. Belgian pale ale przetrwał głównie w browarach, których nie było stać na modernizację. Taka historia spotkała np. Palm Brouwerij. Po wojnie kiedy inni odbudowywali browary kupując równocześnie urządzenia chłodnicze konieczne do produkcji lagerów, browaru nie było na to stać. Właściciele postanowili więc jako jedni z nielicznych w tym czasie warzyć tradycyjne jasne piwa górnej fermentacji i to był klucz do sukcesu. Palm Specjale obok piwa z browaru de Koninck to ikony stylu belgian pale ale.

 

KRÓTKA CHARAKTERYSTYKA STYLU

KOLOR – od jasno do ciemno bursztynowy, czasami miedziany.

PIANA – biała lub kremowa, wysoka, dość trwała.

AROMAT – W zapachu dominuje słodowość wraz z aromatami owocowymi (gruszka, pomarańcza), biszkoptowymi, ciateczkowymi, w tle można wyczuć zapach kwiatowy, chmielowy, a także przyprawowy (pieprz, goździki).

SMAK – w smaku dominują owoce, na drugim planie pojawia się słodowa słodycz wraz z posmakami tostowymi, herbatnikowymi, orzechowymi. Całość uzupełnia delikatna goryczka chmielowa połączona z pieprzowymi fenolami. Finisz jest umiarkowanie wytrawny.

ODCZUCIE W USTACH –  średnia treściwość, średni poziom nagazowania. Brak nut rozgrzewających, alkoholowych.

WRAŻENIE OGÓLNE – sesyjne, lekkie ale o przyjemnym, subtelnym  owocowo-przyprawowym charakterze. Piwo powinno być zbalansowane, nie za słodkie, nie za wytrwane, zachowujące balans między owocowymi estrami, a przyprawowymi fenolami.

 

PARAMETRY

Gęstość początkowa: 12 – 13,5°Blg

Goryczka: 20 – 30 IBU

Gęstość końcowa: 2,6 – 3,6°Blg

Kolor: 8 – 14 SRM

Alkohol objętościowo: 4.8 – 5,5%

Artykuł ukazał się w kwartalniku PIWOWAR 19/2015 (w lekko zmienionej wersji ;))

Już wkrótce porady jak uwarzyć medalowe belgian pale ale.